Aktualności

Kolejny punkt seniorów

2017-09-10

Nie takiego wyniku oczekiwaliśmy od naszych piłkarzy w sobotnim pojedynku. Zespół Błoni zremisował jedynie na własnym boisku z rezerwami Kotwicy Kołobrzeg 2-2. 

Napewno szkoda straconych punktów. Mimo długiej gry w przewadze w drugiej połowie, mimo prowadzenia w spotkaniu nie udało nam się dowieźć zwycięstwa, tracąc bramkę na trzy minuty przed końcem meczu. Otwarcie pisząc nasi piłkarze zagrali słaby mecz w każdym piłkarskim aspekcie. Zarówno trener jak i zawodnicy muszą wyciągnąć wnioski z tego spotkania i z tej utraty punktów. Zespół solidnie trenuje a jednak coś zawiodło, tak naprawdę nie tylko w dzisiejszym meczu, ale i już w Mielnie mogliśmy zaobserwować słabszą dyspozycję Barwiczan. Mimo wszystko w sezonie 2017/18 smaku porażki jeszcze nie zaznaliśmy i trzymajmy kciuki, aby ta seria trwała jak najdłużej. Kolejny ligowy mecz z Orłem Wałcz zweryfikuję obecną formę. 

Z jedną zmianą w pierwszym składzie co do ostatniego meczu z Saturnem rozpoczyna mecz drużyna Błoni. W 4 minucie po raz pierwszy groźniej w meczu zaatakowali miejscowi. W środku boiska Dominik Woś dograł do Łukasza Mikołajczyka, który zagrał "na klępę" z Łukaszem Rakowskim i ostatecznie uderzenie Mikołajczyka obronił bramkarz. W 24 minucie goście objęli prowadzenie. Szybko z rzut wolny z przed swojego pola karnego rozegrali Barwiczanie, po czym nasi zawodnicy stracili piłkę, którą przejął gracz Kotwicy. Futbolówka trafiła pod nogi Huberta Cybulskiego, a ten po przejściu obrońcy Błoni pokonał technicznym uderzeniem Kacpra Tomaszewicza, 0-1. W 30 minucie świetnym wślizgiem dobre prostopadłe podanie Kotwicy przeciął Mariusz Kreft. W 35 minucie mocna "bomba" z pola karnego rezerw Kotwicy przeleciała tuż obok bramki Tomaszewicza. W 41 minucie bodajże najładniejszą akcję w meczu wykonali podopieczni Pawła Drozdowskiego. Przed polem karnym Kotwicy futbolówkę otrzymał Gersztyn, który odegrał efektownie z pierwszej piłki do Rakowskiego i mocny strzał z pierwszej piłki Łukasza na rzut rożny wybił bramkarz z Kołobrzegu. W 44 minucie doskonałej sytuacji nie wykorzystał Łukasz Mikołajczyk, który miał już przed sobą pustą bramkę, lecz za wysoko podbił piłkę i tą zdołał wybić jeszcze obrońca Kotwicy przed linią bramkową. Po pierwszych 45 minutach prowadzą goście. 

Od początku drugiej połowy na boisku melduję się Daniel Buszowiecki, który zastępuję Macieja Telążkę. W 47 minucie rezerwy III ligowej Kotwicy mogły podwyższyć prowadzenie. Jednak w akcji sam na sam słaby strzał oddał napastnik gości i to uderzenie pewnie obronił Kacper Tomaszewicz. Jak mawia klasyk niewykorzystane sytuację się mszczą i mieliśmy tego potwierdzenie bo po okazji Kotwicy, w 48 minucie Błonie doprowadziły do remisu. Mariusz Dziwirski dośrodkował w pole karne,a tam piłkę przejął Mariusz Kreft, który pewnym strzałem pokonał bramkarza, 1-1. W 50 minucie drugą żółtą kartkę a w konsekwencji czerwoną otrzymał gracz Kotwicy i od tego momentu Błonie grają w przewadze jednego zawodnika. W 63 minucie podobna akcja jak poprzednia bramkowa w wykonaniu Barwiczan, z tym że teraz po dośrodkowaniu Dziwirskiego, Kreft z głowy uderza piłkę obok słupka. W 68 minucie Łukasz Drab po kolejnym dośrodkowaniu Mariusza Dziwirskiego uderza z półwoleja obok bramki. W końcu w 75 minucie na prowadzenie wyszli nasi zawodnicy. Piłkę w pole karne dośrodkował Łukasz Zbroszczyk, dopadł do niej Wojciech Gersztyn, który jeszcze przełożył obrońcę i pokonał bramkarza, 2-1. Gdy wydawało się że dowieziemy trzy punkty do końca to niestety goście przeprowadzili akcję w 87 minucie która ostatecznie podzieliła obydwa zespoły po jednym punkcie. Długa piłka obrońcy w nasze pole karne spadła pod nogi niepilnowanego zawodnika, który mierzonym uderzeniem pokonał Tomaszewicza. W kolejnych minutach bramki już nie padły i mecz zakończył się wynikiem 2-2. 

Szkoda z pewnością straconych punktów z rezerwami Kotwicy. Mimo słabszego dnia mieliśmy okazję do zdobycia 3 punktów. Po raz kolejny z gry było widać że niezbyt dobrze grając w przewadze radzi sobie nasza drużyna. W podobnej sytuacji nasz zespół był dwa tygodnie temu grając ze Sławą Sławno, ale tam jednak ostatecznie rozstrzelaliśmy przyjezdnych. W Mielnie również Barwiczanie nie potrafili wykorzystać tej sytuacji grając w przewadze. Dziś niestety się nie udało wywalczyć 3 punktów i humory zarówno kibiców jak i samych piłkarzy czy trenera po meczu za dobre nie były. Bardzo dobry mecz w obronie zagrał w sobotnim meczu Mariusz Kreft który grał pewnie, bez błędów oraz zdobył ważną bramkę i był kluczowym piłkarzem Błoni w tym meczu. Kolejną bramkę w lidze strzelił Wojciech Gersztyn, jednak mecz w wykonaniu Wojtka dziś za dobry nie był. W dobrej dyspozycji był dziś Mariusz Dziwirski. Po jego wrzutkach Barwiczanie tworzyli dobre sytuację do strzelenia goli. 

Następny mecz ligowy Barwiczanie rozegrają w następną sobotę w Wałczu. Jednak za nim pojedziemy do Wałcza to najpierw w środę zagramy mecz w II rundzie Pucharu Polski KOZPN. Na wyjeździe zagramy z Mechanikiem Turowo. 

Błonie Barwice - Kotwica II Kołobrzeg 2-2 (M.Kreft 48', W.Gersztyn 75' - H.Cybulski 24', ?? 87')

0-1 - 24 minuta - Hubert Cybulski (strzał z pola karnego)
1-1 - 48 minuta - Mariusz Kreft (asysta Mariusza Dziwirskiego)
2-1 - 75 minuta - Wojciech Gersztyn (asysta Łukasza Zbroszczyka)
2-2 - 87 minuta - Kotwica II Kołobrzeg (strzał z pola karnego)

Skład Błoni: Kacper Tomaszewicz - Łukasz Zbroszczyk, Łukasz Drab, Mariusz Kreft, Maciej Kondratowicz (Bartosz Krzyżanowski 76') - Łukasz Mikołajczyk, Mariusz Dziwirski, Dominik Woś, Maciej Telążka (Daniel Buszowiecki 46') - Wojciech Gersztyn, Łukasz Rakowski 

Nie grali: Sebastian Adamiak, Patryk Zaborowski, Mirosław Mikelczuk 

Żółte kartki - Błonie - 3 (Łukasz Drab, Dominik Woś, Łukasz Mikołajczyk)
Żółte kartki - Kotwica II - 6
Czerwone kartki - Kotwica II - 1 (po dwóch żółtych)

JK

 

Facebook

ZamknijStrona używa cookies (ciasteczek). W przeglądarkach internetowych można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Zablokowanie możliwości zapisywania plików cookies może spowodować utrudnienia lub brak działania niektórych funkcji serwisu. Niedokonanie zmian ustawień przeglądarki internetowej na ustawienia blokujące zapisywanie plików cookies jest jednoznaczne z wyrażeniem zgody na ich zapisywanie.